Czy macie taki dzień w tygodniu, gdy robicie cotygodniowe, generalne porządki? Oczywiście, każdy może rozumieć pod hasłem „generalne” co innego! Dla jednego może to być uprzątnięcie z podłogi zalegających skarpet, dla drugiego przejrzenie każdej szafkiContinue reading
Moje sposoby na postanowienia noworoczne
Też masz jakieś nowe noworoczne postanowienia i już myślisz, jak dobić z nimi do mety? Czyli…. Osiągnąć jasny cel? Coś rozpocząć, coś zakończyć? To ja inaczej: za 3 tygodnie sławetny Blue Monday – najsmutniejszy dzieńContinue reading
Film tygodnia: Popatrz czasem w górę
Obyś żył w ciekawych czasach – powiada chińskie przysłowie. No i żeśmy się doczekali! No bo kto zaprzeczy, że jest ciekawie?! Gdyby jednak ktoś przehibernował lub po prostu ukrywał się w Bieszczadach, mam film, niczymContinue reading
Morsowanie na śniadanie
Matko, ile ludzi – pomyślałam, robiąc nieśmiałe pajacyki. Teraz to już nie mogę się wycofać, bo będzie obciach. Stałam, a właściwie robiłam rozgrzewkę nad brzegiem lokalnego jeziorka, nad którym zbierały się coraz większe rzesze morsówContinue reading
Marokańskie, zdrowe ciasteczka
Gdy zobaczyłam je po raz pierwszy, nie mogłam oderwać wzroku – bo już niemal organoleptycznie czułam, jak smakują! Zrobiłam i nie zawiodłam się. Mój mąż ogłosił je najlepszymi ciasteczkami ever. Postanowiłam je zrobić w tymContinue reading
Dlaczego nie robisz postępów w nauce języka
Wiecie, że od lat zajmuję się nauczaniem (i uczeniem się!) języków obcych. I że jest to moje powołanie i naprawdę mi zależy, by moi studenci robili postępy. A tak się czasem nie dzieje i znamContinue reading
Poniedziałek szóstego
Za moim oknem śnieg. Jakieś 50 kilometrów dalej, w pewnym szarym bloku mieszka osoba, która ma grudniowe serce we wszystkich kolorach tęczy! Podczas gdy ja do grudnia długo miałam stosunek ambiwalentny, Ala szalała każdego dnia,Continue reading
Poniedziałek dwudziestego dziewiątego
Siedzę sobie w pokoju z widokiem. A ten widok zmieniał się przez szereg tygodni sukcesywnie; najpierw nie widziałam domów za lasem. Widziałam za to wysoką, wiekową, zieloną ścianę. Z czasem na tej ścianie zaczęłyContinue reading
Miasta Boga
O matko…. – jęknęłam w środku. Właśnie czytałam książkę, którą miałam dać na urodziny mojej serdecznej koleżance, dla której tagami zdecydowanie były #jerozolima #życieduchowe #wspólnotychrześcijańskie Zatem, gdy moim oczom rzucił się opis książkiContinue reading
Niedziela dwudziestego pierwszego
Co może oznaczać, gdy mąż wraca do domu po kilku godzinach nieobecności, z wypisaną na czole niebieskim długopisem, liczbą? A do tego z klatką piersiową pomazaną buraczaną czerwienią? Otóż nie, to nie to co myślicieContinue reading