Jak zrobić spanakopitę – czyli trochę Grecji w kuchni.

Spanakopita to pierwsza rzecz, którą kupuję, gdy tylko przybywam do Grecji. Wraz z pierwszym kęsem wiem, że JUŻ  jestem w Grecji. Spanakopitę można w Grecji kupić w formie „drożdżówki”- ślimaka, kwadratu albo trójkąta. Nazwa pochodzi od głównego składnika czyli spanaki (szpinak) ale gdy nie lubicie szpinaku, znajdziecie spokojnie tiropitę (od słowa – tiri czyli ser) kotopulopitę (z kurczakiem, nie z kotem) milopitę (z jabłkiem) i na pewno jeszcze kilka innych.

Spanakopitę robiłam wiele razy w domu – ale na cieście kruchym lub francuskim. Aż ostatnio zobaczyłam w Lidlu ciasto filo (filo = liść ) i od razu w uszach zabrzmiało mi syrtaki! No i dziś zrobiłam! Jest to bardzo proste, zobaczcie:

 

Na ilość, która jest na zdjęciu czyli ok. 5-6 porcji

– 1 op. ciasta filo (kupisz w Lidlu lub Kauflandzie)
– 1 op. szpinaku mrożonego
– 1 op. sera manouri , ewentualnie feta – ale manouri jest o wiele lepszy (kupisz w Lidlu)
– cebula
– 1-2 zęby czosnku
– oliwa z oliwek
– inne zielska (ja dałam dość dużo natki pietruszki, zielonej cebulki i żółtnicy)

 

  1. Nastawić piekarnik na 180 st.
  2. Wszystkie składniki oprócz ciasta filo zmiksować.
  3. Cebulkę podsmażyć i dodać do farszu.
  4. Rozłożyć dwie warstwy ciasta filo (w opakowaniu jest chyba z 8 lub 10 warstw!) spryskać trochę oliwą z oliwek i rozłożyć farsz na całej długości. Zacząć rulonić. Ze zrobionego rulonka, delikatnie zrobić ślimaka i ułożyć na blasze/ tortownicy. To samo powtórzyć jeszcze kilka razy (do zapełnienia całej blaszki – ja użyłam w tym celu TARTOwnicy) .
  5. Gdy skończysz, spryskaj /posmaruj jeszcze ciasto oliwą z oliwek włóż całość do nagrzanego piekarnika i piecz ok. 40 – 45 min. aż ciasto lekko się przyrumieni.
  6. Na koniec: ciasto zarówno surowe jak i już w formie spanakopity najlepiej kroić …. nożyczkami. Serio.

 

Wartość odżywcza na 100g:
Kcal: 122 | Węglowodany: 15 g  | Tłuszcze: 4 g (w tym kwasy tłuszczowe nasycone: 0g) |
Białko: 5.5 g | Sól: 0.3 g

 

Smaczności!