Wakacje w Grecji? Poznaj kilka zwrotów!

Nie zaprzeczajcie – wiem, że pewna część Was właśnie grzeje kości na greckich plażach, bądź zamierza. I wiecie co, Grecy są naprawdę prze szczęśliwi, gdy usłyszą od Was kilka słów w swoim języku. Po prostu się tego nie spodziewają!
Istnieje też spora szansa, że dzięki temu prostemu zabiegowi, dowiecie się czegoś więcej niż „zwykli” turyści, np. zostanie Wam objawione jakieś piękne, sekretne i nieuczęszczane przez turystów miejsce, a nawet możecie dostać ciastko do kawy gratis! Nie zachęcam do pazerności rzecz jasna! Ale…. uważam, że miło jest  miło kogoś zaskoczyć!

 

To jedziemy!   Jeśli zobaczycie nad literą kreseczkę , to będzie akcent i tę sylabę trzeba wypowiedzieć wyraźniej, pełniej , na przykład:

 

Dziękuję – efcharistó  klik
Dziękujemy – efcharistύme

Proszę – parakaló

Przepraszam (zarówno I am sorry jak i Excuse me) – Signómi

Cześć! – Ja su! (do 1 osoby) —> na powitanie i na pożegnanie
Cześć! – Ja sas! (do 2 i więcej osób)

Uwaga!  Ten sam zwrot (choć inaczej pisany) jest przy…. wznoszeniu toastu!

(stin) ja mas!  / ja sas! / ja su!   – Zdrowie!

 

Tak – Ne      @     Nie – Ochi   (to radzę poćwiczyć przed lustrem, pomagając sobie głową :-D )

plaża – paralija
woda – neró
Grecja – Ellada

Ile to kosztuje? – Póso to kani ?

Przepraszam, gdzie jest…. Signómi, pu ine…..?

Jestem z Polski – ime apo tin Polonija
Jesteśmy z Polski – imaste apo tin Polonija

 

Jeśli komuś się wydaje, że tak popularne słowa jak: autobus, hotel, bank, wino czy policja są mniej więcej podobnie, jest w błędzie. Naprawmy go :- )

hotel – ksenodochijo
autobus – leoforijo
policja – astinomija
wino – krasí
bank – trapéza

 

Coś, co przydaje się podczas zakupów:

gotówka – metritá
karta – karta
drobne – leptá
pieniądze – leftá / chrímata

Mogę gotówką? – boró metritá?
Mam tylko kartę – écho mono karta
Nie mam drobnych – den écho eptá (signómi)

 

Na pewno w sklepie usłyszycie magiczne słowo:

DZANDA /TZANDA = reklamówka

Jeśli nie chcecie reklamówki, powiedzcie po prostu : OCHI
a jeśli chcecie:  NE

 

Na pewno zaimponujecie Grekom, zamawiając sałatkę grecką i nazywając ją….po grecku, czyli CHORIATIKI

 

Pamiętam, że pierwszym słowem, jakiego nauczyłam się po grecku, było: LULUDI. I chyba właśnie wtedy zakochałam się w tym języku. Wiecie co ono znaczy? :- )

 

Planujecie  urlop w Grecji? Jeśli tak, gdzie? Czy uczyliście się kiedyś podstawowych zwrotów na potrzebę wakacji? 

 

Inne greckie wpisy? proszę bardzo:

Pierwszy

drugi – spotting na Santorini 

trzeci czwarty i piąty z jednej serii

Kreta

ścigaczem na Kretę