Nastała cisza. I to taka, której się nie spodziewałam. W którymś poście opisałam historię o tym, jak wyłączono nam prąd na…dwie godziny. Popatrzcie „napisałam HISTORIĘ!” – równie dobrze mogłam napisać historię o tym, jak listonoszContinue reading
Nastała cisza. I to taka, której się nie spodziewałam. W którymś poście opisałam historię o tym, jak wyłączono nam prąd na…dwie godziny. Popatrzcie „napisałam HISTORIĘ!” – równie dobrze mogłam napisać historię o tym, jak listonoszContinue reading