Wiecie, że mam hopla na punkcie języków? Języki to też moja praca – nauczam ich, sama stale się uczę i mam z tego radochę! Mówię po angielsku, grecku, czesku, hiszpańsku i trochę po rosyjsku.
Fascynuje mnie etymologia, gramatyka, a w każdym kolejnym języku (znam jeszcze parę słów i zwrotów po rumuńsku, albańsku, niemiecku i hebrajsku) widzę niesamowite powiązania z innymi językami!
Ale mówię też, że : uczyć się skutecznie nie znaczy drętwo i nudno!
Im bardziej poważnie podejdziemy do nauki języków, tym gorzej dla nas i dla naszych języków! Serio! Serio!
Chciałabym Wam pokazywać od dzisiaj i co jakiś czas, jak można skutecznie uczyć się języków – sprawdziłam to na sobie i na moich królikach doświadczalnych – studentach.
Jako lektorka, która sprawdziła już chyba wszystkie metody nauczania oraz uczenia się, jestem wielką fanką minimalizmu ; im mniej tym więcej. Nic mnie tak nie rozdrażnia jak kolorowe podręczniki do angielskiego upstrzone dziwnymi ćwiczeniami i wyrywkami tekstów.
Tutaj będę polecać Ci swoje sprawdzone metody. Zapraszam na tę cudowną, językową włajaż! (fr.voyage – podróż)
Ponieważ większość osób uczy się angielskiego, prawdopodobnie większość przykładów będę podawać właśnie w nim – choć na pewno nie ograniczę się tylko do niego!
Zapraszam Was też na cykl fejsbukowy Chodź na słówko
który odsłania pochodzenie wielu słów używanych przez nas na co dzień
Pierwsze cats za fences czyli początki!
Często pada decyzja „Zaczynam się uczyć angielskiego/ francuskiego/ hiszpańskiego/ tureckiego…”!
Ale jak zacząć? Jak siebie samego zainteresować, by w tym pozostać?
Wcale nie musisz zapisywać się do szkoły językowej!
Zacznij od tego, że będziesz mieć obok siebie osobę, która potrafi Cię skorygować – zarówno to, co napiszesz jak i to, jak to wypowiesz.
A teraz skup się na osobie, którą znasz najlepiej, która najbardziej Cię fascynuje, tej najukochańszej czyli…… sobie :- D
Weź kartkę i napisz słowo „JA JESTEM” w języku, którego się uczysz. (ja wybrałam angielski) i dopisz wszystko, co do tego pasuje, co jest prawdą o Tobie. Nie wybieraj randomowych (przypadkowych – random: przypadkowy) przykładów, ale pisz tylko o SOBIE.
I już będziesz mieć gotowe pierwsze zdania do rozmowy z obcokrajowcem! Bo przecież pierwsze zdania jakie zwykle padają przy poznaniu dotyczą nas i podstawowych informacji o nas!
Zatem prezentuję Ci dwa przykłady, które wymyśliłam, a które zawsze robię z nowym studentem – wszystkie te zdania można dowolnie rozwijać, zatem im student bardziej zaawansowany tym więcej o sobie może powiedzieć!
Drugą wersją, nieco trudniejszą jest napisanie na kartce samego słowa „JA” i dodawaniu do niego kolejnych czasowników, jak w przykładzie:
Ps. Gdy już zrobisz to ćwiczenie, nie wyrzucaj tych kartek – zostaw je sobie gdzieś pod ręką i ….sukcesywnie coś do nich dopisuj. Np. „Jestem studentką” –> „Jestem ambitną studentką” –> „Jestem ambitną studentką politologii” –> „Jestem ambitną studentką 2. roku politologii” itd.!
Tyle! Daj znać, jak Ci poszło!
Pomocne? Czy uczysz się obecnie jakiegoś języka? Jak Ci idzie? Podziel się w komentarzu poniżej lub na Fanpage’u.