AndrzejRysuje napisał wczoraj na swoim blogu: Pół roku mroku. No nie chce być inaczej. Tak, oto jesień, a później – co gorsza – zima zbliża się nieuchronnie : – )

Zauważyłam, że na żadną inną porę roku nie musimy (my, Polacy) się tak przestawiać jak na zimę. Ileż to pomysłów i porad  nagle się pojawia! Jak nie zachorować, jak wstawać wcześniej, jak wybierać garderobę, jak zrobić sok z pigwy, jak po prostu PRZEŻYĆ.
Osobiście bardzo lubię jesień. Prócz zaawansowanej wiosny to moja ulubiona pora roku. To co, że nieco melancholijna – całkiem mi to odpowiada. Ale wiem, że nie każdy tak ma. Ludzie popadają w jesienną depresję, nie czerpią radości z przeżywanego dnia.
Dlatego powstaje oto tu, w tym miejscu ZGW: Zimowa Grupa Wsparcia. Cóż ona ma na celu? Ano przyciągnąć, zjednoczyć wszystkie zmarzluchy, zapewnić, że po zimie znów będzie wiosna i nie warto spisywać ostatniej woli.

Ma też na celu zbieranie pomysłów na przeżycie zimy naprawdę  fajnie, dzień po dniu :- )
Kto ma doła, niechaj pisze! Wszyscy tu (liczę, że będzie więcej entuzjastów niż jeden czyli ja) wyciągniemy go z czarnej otchłani rozpaczy i zalecimy skuteczną terapię :- )

Czy Wy w ogóle macie coś takiego jak jesienna depresja?

Mnie się okropnie nie chce wstawać wcześnie. Czytałam ostatnio posta Natalii,  która radziła, co z tym fantem zrobić. Uśmiałam się, próbując dopasować te wszystkie rady do moich wieloletnich wysiłków : – ) Z większością walczyłam i niestety przegrywałam walkę. Wiele z nich jest naprawdę bardzo dobrych jak np. wyciszenie się przed pójściem spać. To – mogę zapewnić- gwarantuje o wiele lepszy wypoczynek. Wystarczy godzinę przed spaniem wyłączyć wszystkie Internety, telewizory i telefony. I spędzić czas offline, jakkolwiek; czytając książkę, słuchając spokojnej muzyki, rozmawiając z kimś, medytując, COKOLWIEK ale offline. Naprawdę łatwiej wstaje się wcześniej.

Inna metoda to:
– zrobienie 10 ‘pajacyków’
– coś ciepłego do narzucenia po wstaniu z łóżka. Ja mam cudowną, wspaniałą, niezastąpioną koszulę z polaru. Nie chcemy wstawać bo w łóżku jest ciepło, a poza nim jest złowrogi świat. Zanim zrobisz coś ciepłego do picia, ubierz coś ciepłego :- )

Macie jakieś sposoby na to, by ta zimowa hibernacja przebiegła bezboleśnie? Dawajcie w komentarzach.