Starość to radość! cz.1

– Kiedy wyskoczymy na kawę?
– No teraz z czasem u mnie krucho! Zaczynam intensywny kurs komputerowy. Zdzwonimy się za jakiś czas!

To nie film science fiction! To rozmowa z moją mamą! Skończyłyśmy rozmowę i aż musiałam sobie usiąść, żeby to wszystko przemyśleć. Bo mama w planie miała nie tylko kurs komputerowy, ale w bliższej perspektywie i basen, i lodowisko.

Mało tego; nie jest jedyną seniorką, która wymyśliła te wszystkie, szalone rzeczy! Jest ich tam całe mnóstwo!

Tak. Stało się. „Starość” przybrała inną formę. Jeszcze niedawno jedna z moich czytelniczek, zawarła takie życzenie w komentarzu pod postem http://motyw-kobiety.miejsce-akcji.pl/?p=223

I to się dzieje w naszym kraju! Przykładem tego jest moja mama.

Kiedyś

Przez lata wyobrażałam sobie moją mamę jako sędziwą staruszkę, coraz mniej samodzielną. I smuciło mnie to wyobrażenie. Widziałam jak gasła moja babcia i odpychałam od siebie myśl, że z moją mamą będzie podobnie. Nic bowiem nie wskazywało na to, że moja mama zmieni swoje nastawienie do własnego życia.

Teraz

Intensywny kurs komputerowy ukończony. Moja rodzicielka wreszcie nie boi się myszy!Teraz chodzi na lodowisko, a niebawem planuje basen. Skąd ta zmiana?

Moja mama była kiedyś dość aktywna. Potem „osiadła”, a teraz to wszystko sobie uświadomiła i postanowiła nie tylko wrócić do formy, ale i wyjść z domu, spotkać się z innymi ludźmi.

Najgorsze są uprzedzenia!

Stale porównujemy, jak to jest w innych krajach i stale seniorzy z innych krajów są w „lepszej sytuacji” bo mają pieniądze. A tak naprawdę, nie o pieniądze tu chodzi, a nastawienie.

To co z tego, że brytyjscy seniorzy nie tylko spotykają się na przeróżnych „kółkach” czy fitnessie, ale i wyjeżdżają na zagraniczne wycieczki? Przecież, nie trzeba inwestować wielkich pieniędzy, żeby robić coś fajnego i pożytecznego dla siebie.

Patrzymy na brytyjskich i niemieckich seniorów i mówimy: Mogą, bo ich stać! Tymczasem kurs komputerowy, który ukończyła moja mama i jeszcze dostała tablet, był finansowany z UE. U nas modny stał się nord walking. To wydatek około 50 zł jednorazowo (kijki). Szalenie modne stało się bieganie- a to jest właściwie za darmo. Podobnie chodzenie po górach. Na jednym z centrum fitnessu, jest plakat z podobiznami nie młodych, ale starszych, aktywnych i uśmiechniętych osób.

Seniorzy płacą za wszystko o wiele mniej, a wiele rzeczy i jest ich coraz więcej- są finansowane z funduszy unijnych. I to jest fajne! I to…. nie może być wymówką :-)

Najgorsze są uprzedzenia cz. 2

Gdy byliśmy z mężem na rolkach, zaczepiła mnie starsza pani (ok. lat 60) i szepcząc, zapytała mnie: Czy to jest dobry sport dla takich starych ludzi, jak ja? Roześmiałam się, mówiąc, że to jest dobre dla każdego, a przecież zestarzeć można się już w wieku 25 lat. Znam takich :-)

Niestety w naszym społeczeństwie spycha się ludzi starszych na margines. Przydają się do opieki nad dziećmi i wielu młodym ludziom „na dorobku” trudno jest zrozumieć, że ich rodzic, no, pech chce, ze zwykle ten płci żeńskiej, zaczyna żyć niestereotypowo i woli -o czym otwarcie mówi- spędzić czas z koleżankami na dyskusyjnym kółku filmowym, niż przez cały dzień siedzieć z wnukami w domu. Czyli: dzieje się tak, że młodzi ludzie znów, dalej ile się tylko da, chcą eksploatować starszego człowieka- siebie odciążając, żeby pełni niezadowolenia, kilka, kilkanaście lat później się nim opiekować.

Nadchodzi zmiana

Na szczęście, widzę, że coraz popularniejszy stale się model aktywnego seniora. I myślę, że będzie to tendencja wzrostowa. Nie przez przypadek, zaraz po ogłoszeniu o podniesieniu wieku emerytalnego, zaczęłam widywać tabuny starszych osób, uprawiających jogging, jeżdżących na rowerze, rolkach, chodzących na basen, fitness czy jogę ;-)

Widzę to również w swoim pokoleniu; prawie każdy „coś” robi; a to chodzi na ściankę wspinaczkową, a to pływa, a prawie każda kobieta ćwiczy z Ewą Chodakowską. Sadzę, że w tym pokoleniu będzie więcej i więcej aktywnych osób. Podoba mi się to!

starość nie radość,aktywny senior,ewa chodakowska,nord walking

Jesteście aktywni? Wyobrażacie sobie, że będziecie kontynuować swoje pasje za ileś lat? Lub zdobywać nowe?