– Kotek, ile w tym Bielsku możliwości! – mówiłam z przejęciem podczas wspólnego, piątkowego obiadu – wyobraź sobie, filet z indyka w każdym sklepie, na każdym stoisku! – Nooo nooo – pokiwał głową mój mąż,Continue reading
– Kotek, ile w tym Bielsku możliwości! – mówiłam z przejęciem podczas wspólnego, piątkowego obiadu – wyobraź sobie, filet z indyka w każdym sklepie, na każdym stoisku! – Nooo nooo – pokiwał głową mój mąż,Continue reading