Gdzieś na końcu świata, tam, gdzie pustynia spotyka się z zielonymi wzgórzami, a słońce nieustannie maluje na niebie kolory, istnieje kraina pełna sprzeczności – surowa, dzika, a jednocześnie tętniąca życiem. Kraina, która zamiera w porze „bezwodnej” i ożywa wraz z opadami – miejsce, gdzie ziemia rodzi życie, a drzewa znają chłód poranków.
Ponoć tutaj powstała nasza cywilizacja – na ziemiach dawnej Mezopotamii. I choć w tejże krainie nie brak osad ludzkich, tradycji i kultury, jej codzienność osadzona jest na konflikcie. Kurdystan. (…)
Do dalszego tekstu zapraszam Was na MIEJSCE-AKCJI
Inne posty o Islamie? Proszę bardzo, przypominam.
Jeśli chcecie podzielić się komentarzem, zostawcie go tutaj, na Motywie Kobiety.