Wszyscy wylądujemy na fizjoterapii

W co warto zainwestować? Jaki zawód będzie zawodem przyszłości?  Kiedy wszyscy wokół nam mówią, że zawody przyszłości są związane z AI, jak Wam mówię: Nic z tych rzeczy. To będzie między innymi fizjoterapeuta. I nawet ludzie od AI u niego wylądują. To tylko kwestia czasu.
Dlaczego?

 

 

 

Naszym głównym problemem jest siedzący tryb życia. Niestety, siedzenie to jedna z ostatnich rzeczy, do których zostaliśmy zaprojektowani.
Obecnie dużo osób, po wstaniu z łóżka, wsiada do samochodu i jedzie do biura, w którym siedzi 8 godzin. Następnie znów wsiada do auta, wysiada w domu i…znów siedzi. Po czym kładzie się spać. I tak mijają kolejne lata. A kręgosłup cichutko kwili. Aż pewnego dnia dosięga człowieka tak silny ból, że nie jest w stanie normalnie funkcjonować. Tu cały na biało wchodzi fizjoterapeuta, chętny do roboty, 150 – 200 zeta za pierwszą wizytę – a to dopiero początek! Bo wizyty muszą odbywać się w serii, a potem zwykle do naszego fizjo wracamy jak do dobrej linergistki…bo przecież nie zmieniamy nawyków! Aż tak mądrzy po szkodzie nie jesteśmy! Tu musi nam już grozić operacja kręgosłupa, żebyśmy zastosowali się do zaleceń fizjo – a są to zalecenia zwykle banalne, których jednak nie wykonywaliśmy do tej pory, bo były niezwykle upierdliwe – no i zawsze było co innego do roboty, niż na przykład półgodzinny spacer!

Jako specjalistka – mimo –woli opowiem Wam, jeszcze nieświadomym, co się dzieje z Waszymi kręgosłupami i jak to się skończy, oraz co można zrobić, by jednak był happy end.

 

Z czym wiążą się problemy z kręgosłupem?

 

 

 

To nie tylko nagły ból, który da się wyeliminować kilkoma sesjami u fizjoterapeuty lub tabletkami. Ponadto jest tu istotna rzecz: raz “popsuty” kręgosłup prawdopodobnie się już nie naprawi – pozostanie nam jedynie nauczenie się życia z tym popsutym w taki sposób, by nie było gorzej. Poniżej wymienione dolegliwości znam w większości z własnego doświadczenia i chciałabym napisać raz na zawsze, że “miałam” ale tak naprawdę, wiele z nich (np. zaburzenia czucia, niedowłady, silne bóle napięciowe) od czasu do czasu miewam i raczej nigdy się nie pozbędę ich na zawsze. Zostałam natomiast uwolniona od problemów z oddychaniem – hura!


Kręgosłup to centralny element układu mięśniowo-szkieletowego, a jego problemy mogą prowadzić do szeregu trudnych do zignorowania objawów, które znacznie wpływają na jakość życia. Oto niektóre z poważniejszych problemów, które mogą wiązać się z problemami z kręgosłupem:

 

1. Niedowłady i osłabienie mięśni 

Problemy z kręgosłupem, zwłaszcza te związane z uciskiem na nerwy lub dysfunkcją krążków międzykręgowych, mogą prowadzić do niedowładów (czyli częściowego lub całkowitego braku siły w mięśniach). Przykładem może być sciatica (rwa kulszowa), w której ucisk na nerw kulszowy powoduje ból, ale także osłabienie mięśni nóg, trudności w chodzeniu i wykonywaniu codziennych czynności.

Przyczyny: Przepuklina dysku, stenozę kręgosłupa, uszkodzenie nerwów. W takich przypadkach ucisk na korzenie nerwowe lub same nerwy może prowadzić do osłabienia mięśni, a czasem do ich atrofii (zaniku).

2. Porażenie i trudności z ruchem

W bardziej zaawansowanych przypadkach, zwłaszcza w wyniku urazów kręgosłupa (np. wypadków komunikacyjnych czy upadków) lub poważnych zmian zwyrodnieniowych (np. w przebiegu spondylozy), mogą pojawić się porażenia lub całkowita utrata zdolności do poruszania się. W skrajnych przypadkach uszkodzenie kręgosłupa może prowadzić do paraplegii (porażenia kończyn dolnych) lub kwadriplegii (porażenie wszystkich czterech kończyn).

Przyczyny: Uszkodzenia rdzenia kręgowego, zapalenia, nowotwory, zaawansowane degeneracyjne zmiany w kręgosłupie.

3. Zaburzenia czucia

Problemy z kręgosłupem, zwłaszcza w obszarze odcinka szyjnego lub lędźwiowego, mogą prowadzić do zaburzeń czucia, takich jak mrowienie, drętwienie lub utrata czucia w kończynach (np. w rękach lub nogach). Tego rodzaju objawy mogą świadczyć o ucisku na nerwy, co często jest efektem przepukliny dysku, stenozie kanału kręgowego lub innych problemów neurologicznych związanych z kręgosłupem.

Przyczyny: Ucisk na nerwy, stany zapalne, degeneracja krążków międzykręgowych, przepukliny.

4. Bóle głowy i zawroty głowy

Choć może się to wydawać nieoczywiste, problemy z kręgosłupem, zwłaszcza w odcinku szyjnym, mogą powodować bóle głowy i zawroty głowy. Przewlekłe napięcia mięśniowe w szyi oraz zmiany degeneracyjne w tym obszarze mogą prowadzić do ucisku na naczynia krwionośne lub nerwy, które odpowiadają za równowagę i czucie w głowie. Bóle głowy typu napięciowego są szczególnie powszechne w przypadku problemów z odcinkiem szyjnym kręgosłupa.

Przyczyny: Napięcia mięśniowe, dysfunkcja stawów międzykręgowych szyi, problemy z postawą.

5. Zaburzenia trawienia i oddawania moczu

Przewlekłe problemy z kręgosłupem, szczególnie te dotyczące dolnego odcinka kręgosłupa (odcinek lędźwiowy), mogą prowadzić do problemów z trawieniem oraz oddawaniem moczu i kału. W wyniku ucisku na nerwy, które kontrolują funkcje jelitowe i pęcherzowe, mogą wystąpić problemy z wypróżnianiem się, nietrzymaniem moczu lub zaparciami.

Przyczyny: Ucisk na korzenie nerwowe, które kontrolują funkcje miednicy, problemy z układem autonomicznym.

6. Zaburzenia równowagi i koordynacji

Uszkodzenia lub zmiany zwyrodnieniowe w kręgosłupie szyjnym mogą prowadzić do zaburzeń koordynacji ruchowej oraz równowagi. Często zdarza się to u osób starszych lub w wyniku urazów. Zaburzenia te mogą zwiększać ryzyko upadków i kontuzji.

Przyczyny: Ucisk na nerwy odpowiedzialne za równowagę, degeneracyjne zmiany w kręgosłupie.

7. Problemy z oddychaniem

W rzadkich przypadkach, ale w sytuacjach poważnych, uszkodzenie kręgosłupa w odcinku szyjnym lub piersiowym może wpłynąć na zdolność do prawidłowego oddychania. Uszkodzenie nerwów kontrolujących przeponę (głównego mięśnia oddechowego) może prowadzić do problemów z oddychaniem i wymagać interwencji medycznej.

Przyczyny: Uraz rdzenia kręgowego, uszkodzenia nerwów oddechowych.

 

Jednym zdaniem: przez rdzeń kręgowy płynie nasze życie. Przez rdzeń kręgowy idą wszystkie nasze „kable” do każdej, najbardziej niepozornej części ciała, również do opuszków palców. I to wszystko musi się zmieścić w średnicy 1- 1,5cm! Te „kable” to włókna nerwowe, które przekazują informacje między mózgiem a resztą ciała.

 

 

 

Człowiek to homo migrans

 

 

 

Człowiek został stworzony do bycia w ruchu. Zarówno z biologicznego, jak i fizjologicznego punktu widzenia, jest stworzony do ruchu. Nasze ciała są zaprojektowane tak, by być aktywne – od elastycznych stawów, przez mięśnie,

które potrzebują regularnego treningu i aktywności, po serce i układ krążenia, które najlepiej funkcjonują, gdy są “używane”. Ruch jest kluczowy nie tylko dla zdrowia fizycznego, ale także psychicznego. Aktywność fizyczna poprawia nastrój, zmniejsza stres i pomaga utrzymać jasność umysłu. Zatem: człowiek został stworzony do bycia w ruchu, bo to zapewnia równowagę i zdrowie.

Ktoś za chwilę powie, że chodzi na siłownię, pilates, wykonuje w domu ćwiczenia. I to jest wszystko dobre, ale niepotrzebne – potrzebujemy normalnego, codziennego ruchu, poprawnego chodzenia KLIK, różnych ruchów; podnoszenia ciężarów, przenoszenia rzeczy, przyśpieszania i zwalniania kroku, chodzenia po różnego typu terenie, gdyż

 

 

 

Żyjemy izotonicznie

 

 

 

 

czyli dynamicznie. Możemy oczywiście ćwiczyć wybrane partie ciała, wykonywać ćwiczenia na wzmacnianie mięśni głębokich np. „deskę” – ale nie jest to nasza naturalna, codzienna pozycja, bo deska to ćwiczenie izometryczne. Możemy zrobić dla siebie coś banalnego – iść na szybki spacer.
Ile czasu powinniśmy chodzić? Absolutne minimum to 30 minut dziennie. Byłoby wspaniale, gdybyśmy mogli chodzić po nieutrwalonym gruncie (np. piasek, błoto, trawa, leśne ścieżki), bo to świetny sposób na poprawę kondycji fizycznej i wzmocnienie mięśni, ale wymaga od nas trochę więcej uwagi i wysiłku niż chodzenie po twardych nawierzchniach. Chodzenie po nierównym terenie angażuje głównie mięśnie stabilizujące stawów, co pomaga poprawić naszą równowagę i koordynację. Wzmacniamy m.in. mięśnie stóp, kostek, nóg, a także core. Spalamy też więcej kalorii, poprawia się elastyczność naszych stawów. Takie chodzenie pomaga w wzmacnianiu ścięgien i więzadeł w stopach i nogach.

 

 

 

Złe siedzenie boli przez całe życie

 

 

 

Dużo by pisać. Tymczasem: nie dość, że człowiek siedzi, to jeszcze źle siedzi. Pomijam już tutaj pozycje szkodzące naszemu kręgosłupowi, np. siedzenie w zgarbionej pozycji, z pochyloną do przodu głową, co prowadzi do nadmiernego obciążenia odcinka szyjnego, lędźwiowego i całego kręgosłupa. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, jak destrukcyjne dla zdrowia może być takie codzienne niewłaściwe siedzenie.

 

Siedzenie jest jedną z przyczyn jeszcze jednej zmory naszych czasów – raka jelita grubego

 

 

Zamiast naturalnie wyprostowanej postawy z zachowaniem krzywizn kręgosłupa, nieświadomie przyjmujemy postawy, które powodują napięcia w mięśniach pleców, karku i nóg. Warto wspomnieć o popularnych “siedzeniach” na skraju krzesła, kiedy spędzamy długie godziny przy komputerze, a nasze plecy nie mają odpowiedniego wsparcia. Tego typu postawy prowadzą do stopniowego przeciążenia i zaburzenia naturalnej biomechaniki ciała.

Problemem są krzesła. Spędziłam sporo czasu, szukając nowych krzeseł do stołu w salonie, zanim znalazłam. Spójrzcie na te – czy nie przeważają w naszych domach? Potrafią słono kosztować, a tylko niszczą nam zdrowie. Oto ich główne grzechy:

 

 

Krzesło z podparciem dla łokci jest bardzo ważnym elementem, szczególnie jeśli spędzamy długie godziny w pozycji siedzącej (np. w pracy przy biurku). Oto dlaczego:

  1. Zmniejsza obciążenie ramion i karku

Podparcie dla łokci pomaga odciążyć mięśnie ramion i karku. Kiedy trzymamy ręce w powietrzu przez dłuższy czas (np. pisząc na klawiaturze), może dochodzić do napięcia w mięśniach ramion i szyi. Wspierając łokcie na podłokietnikach, zmniejszamy napięcie w górnej części ciała, co redukuje ryzyko wystąpienia bólów pleców, bólu karku i zmęczenia mięśni.

  1. Poprawia postawę

Używanie podparcia na łokcie pomaga utrzymać bardziej naturalną i wyprostowaną postawę.

  1. Redukuje zmęczenie mięśni
  2. Zwiększa komfort siedzenia – np. poprzez zmniejszenie ciśnienia na niektóre punkty ciała, np. na plecy i nadgarstki, które mogą doświadczać przeciążenia przy długotrwałym siedzeniu bez odpowiedniego wsparcia.

5. Pomaga w utrzymaniu zdrowych nadgarstków

6. Zapobiega kontuzjom

Długotrwałe siedzenie bez odpowiedniego podparcia może prowadzić do nadmiernego napięcia w okolicach ramion i szyi, co może sprzyjać kontuzjom, takim jak szczególnie napięcia mięśniowe czy przeciążenie stawów barkowych. Odpowiednie podparcie łokci zmniejsza ryzyko takich dolegliwości i zapewnia lepszą biomechanikę ciała.

 

Problemy z oddychaniem 

 

 

 

Postanowiłam poruszyć ten temat, bo niedawno poznałam kolejną osobę, która się z tym zmaga i choć lubi chodzić po górach, zniechęca się, bo szybciej się męczy przez brak pełnej wydolności oddechowej.
Jak objawiają się problemy z oddychaniem wynikające z problemów z kręgosłupem? U mnie zaczęło się to, gdy miałam 18 lat. Pewnej nocy straciłam 2/3 mojego oddechu, po prostu nastąpiła jakaś blokada, w wyniku której nie zrobiłam pełnego oddechu. I tak było przez następne….dwadzieścia cztery lata. Jakie to uczucie? Zacznij nabierać oddechu i zatrzymaj się w 1/3 drogi. To właśnie to.
Tak, męczyłam się z tym tyle czasu i nie wierzyłam, że da się to “odkręcić”. Kiedy kilka lat temu wylądowałam u “mojego pana Jacka” i powiedziałam mu o tym, tak przy okazji, on odrzekł, że to dość częsty problem! I że zaraz to załatwimy! Nie mogłam w to uwierzyć, ale on zastosował  specjalne techniki, które poprawiają mobilizację w odcinku piersiowym, a przy tym pracę przepony i…. zrobiłam pierwszy, pełny wdech od tylu lat. i tak jest do tej pory! Normalnie oddycham i za każdym wdechem nie mogę uwierzyć, że mogę to zrobić, tak w pełni, żeby poczuć swoje żebra! Jeśli Ty lub ktoś z Twoich bliskich, znajomych mówi, że coś blokuje mu oddech, najpewniej jest to kwestia przeponowa – da się to odkręcić podczas jednej wizyty u fizjo, naprawdę! 

 

 

 

Ci, którzy wchodzicie na Motyw Kobiety regularnie pewnie dziwicie się, czemu ostatnio zamieszczam coś tak rzadko. Otóż…piszę kolejną książkę i mam do wyboru: książka lub blog. Inaczej: ograniczam czas siedzenia przy komputerze, jak tylko to możliwe.
Na dziś to tyle. W następnym poście o kręgosłupie napiszę o tym, co innego złego robimy swojemu kręgosłupowi, a co możemy dobrego dla niego zrobić – czemu pływanie nie zawsze jest dobrą opcją, jakie obuwie nam służy i dlaczego fizjoterapeuta jest dziś najlepszym lekarzem.

Macie jakieś swoje doświadczenia związane z dolegliwościami kręgosłupa? Podzielcie się w kom.
Ps. Wiecie, że dla zdrowia kręgosłupa warto pić kawę? O, taką KLIK. Dzięki!